LEGO + Batman = ♥
Najpierw przeczytałam wiadomość Jego mamy. Że lubi majsterkowanie. Lubi jeździć na rowerze. Lubi superbohaterów i Star Wars. Lubi Lego. Lubi piłkę nożną. Marzy o ściance wspinaczkowej, linie do wspinania i drabince. I chce mieć kryjówkę. Jego ulubione kolory to zielony, czarny, niebieski, pomarańczowy i czerwony. Myślę sobie graj piękny Cyganie i trwaj odpuście na Anny!
A potem zobaczyłam zdjęcia (dzięki Eve!) Jego pokoju. I wtem piękny Cygan jawi mi się jako mdły nudziarz bez wyobraźni, a na odpuście na Anny są 3 stragany, nie 33. Poznajcie Tymka! Tymek zawstydził Cygana, ja wpadłam w panikę. Bo weź takiemu pokój zaprojektuj. Masz odwagę?
Po nocy dzień, po panice przychodzi olśnienie. Korzystna dla Ryb faza księżyca, dobre hektopaskale, czy niedoceniany deadline. Zebrałam do kupy wszystkie zainteresowania Tymka, wcześniej zebrawszy siebie. A wierzcie mi, wachlarzem tych zainteresowań można obdzielić trzy przedszkola. I im dłużej patrzyłam na zdjęcia Jego pokoju, tym tym wyraźniej moja wewnętrzna Rozenek literowała p-o-r-z-ą-d-e-k. Porządek! Choćby pozorny. No bo zwykły w starciu z energią siedmiolatka? Ahahaha. Zatem pokój będzie stonowany, kolor jedynie w detalu.
Zaproponowałam nieśmiertelną klasykę black & white i w kontrze przytulną sklejkę. Stanęło na sklejce i koncepcie „Lego”, z którego się nie wyrasta. Niejaki Kamil, lat 35, nie wyrósł.
1. Bielona sklejka to nasza baza. A jeśli realizacja w sklejce będzie kosztowała miliony monet, których nie mamy, będziemy kombinować laminat w chłodnym, jasnym odcieniu. Być Może Jesion? Być Może Akacja?
2. O! Taka mondrianowska kolorystyka mi siedzi. Tak się wybornie się składa, że klocki Lego mają taką samą. Może Tymek przyjmie taką argumentację, jeśli mondrianowska nie przejdzie?
3. Bez Superbohatera nie ma zabawy. Nie ma zwycięstwa dobra nad złem. Nie ma życia. Nic nie ma. Nie mogę na to pozwolić. Ja, matka-kolka-walcząca, której największym wyzwaniem jest przetrwać do 19:00 i o 19:03 trafić bez mapy do łazienki, resztkami sił upchnę w projekcie tego superbohatera. I zapanuje dobro.
4. Krzesło będzie żółte. Na przykład takie.
5. I zabawimy się kształtem. Z matematyki miałam 5, a geometrię to ja bardzo, bardzo i z wzajemnością. Półkola na półki marsz!
6. Szary melanż w postaci pętelkowej wykładziny to kompromis pomiędzy miękką wykładziną amortyzującą upadki ze ścianki, a łatwym czyszczeniem plasteliny z gładkiej podłogi. Pętelka będzie delikatnie amortyzować i przyjmie mniej plasteliny niż standardowa wykładzina. Oczywiście ja wiem, że super bohaterowie mają przegubowe stawy, mięśnie z tytanu, potrafią zawiązać się w supeł, a plastelina jest dla dziewczyn. Czyli nie ma o co robić wielkiego halo.
Pokój Tymka nie należy do największych, ale udało się zmieścić absolutne minimum wymagane przez siedmiolatka. Czyli baza / kryjówka, ścianka wspinaczkowa i lina do wspinania. Ogólnie cool. I absolutne minimum wymagane przez Jego Mamę. Czyli biurko, miejsce do przechowywania i wymiarowo „dorosłe” łóżko. Ogólnie nuda.
Plan planem, funkcja funkcją, a do Tymka i tak wizualizacje przemówią bardziej. No to sru!
Wielofunkcyjna platforma to miejsce do spania, czytania, przechowywania i zabawy w jednym. A jak na obiad jest szpinak, to i tajna kryjówka się znajdzie. Jest pod łóżkiem. Tylko ja tego nie powiedziałam. Kryjówka przyda się też mamie Tymka. Bo umówmy się – które dziecko wpadnie na pomysł, że ktoś się schował w JEGO kryjówce? Ha. So brillinat, Małgorzato! Przewidzieliśmy tam dodatkowe oświetlenie i gniazdka elektryczne. Ja bym wstawiła mini lodówkę i można nie wychodzić. Chyba że ktoś chce. To można. Schodki na platformę to praktyczne schowki – upchniemy tu piłkę, rolki, buty i cały bałagan przed przyjściem gości. Elastyczna, biała siatka wydzieli część sypialną od reszty pokoju. To wyraźna granica stref, która jednak zachowuje lekkość, nie przytłacza i – co najistotniejsze – można się na niej oprzeć, można się od niej odbijać i można wieszać na niej np. samoloty z Lego. Pewnie można dużo więcej, czego dorosły i tak nie ogarnie, więc idźmy dalej.
Lampa górna ma być jak UFO. Na przykład takie są okej:
1. Fajne jest to, że można kierować światło w zależności od potrzeb. Niby zwykły plafon, ale z funkcją reflektora. | Plafon Alba, Nordlux. | Ok. 430,00 zł.
2. In simple I trust, czyli bardzo prosto, bardzo fajnie. | Lampa sufitowa FUBBLA, IKEA. |129,00 zł.
Spory, podwieszany do ściany blat łączy naukę i potrzebę majsterkowania Tymka. Perforowany panel nad blatem, to „żywa ściana”, którą można dowolnie aranżować. Do tego dwa mobilne kontenery. No Centrum Dowodzenia Wszechświatem, panie! Bardzo poważne miejsce.
A słowo stało się Batmanem i zamieszkało na ścianie. Bo na ścianie z biurkiem zrobimy super-wzór. Można ekonomicznie, samemu, z szablonu. Ale można też kupić gotowe naklejki i nie narażać swojego manicure. Kupujemy na przykład tu, albo tu, albo tu.
Na drzwiach zawisną duże, kolorowe, geometryczne wieszaki, a liny do wspinania szukamy żółtej. Ktoś coś?
W tym projekcie najprostsze oświetlenie gra, znaczy świeci, najlepiej. Lampy ścienne widzą mi się tak:
1. EYE SUPER white, Nowodvorski Lighting | 149,00 zł.
2. MIB 6, Nordlux | od 190,00 zł.
3. Lampa ścienna LUMENS, Light Prestige | od ok. 340,00 zł.
4. Kiniket regulowany EKE white, Rendl Light | 248,00 zł.
5. Kinkiet na wysięgniku FUTURO, Light Prestige | od ok. 118,00 zł.
6. Lampa ścienna reflektorowa FUTURO, Light Prestige | od ok. 92,00 zł.
Żółte krzesło w naszym projekcie to zero-jedynkowy temat. No musi być. To jak masło orzechowe na chlebie Mnicha (Panie Putka, miał być dostępny od września i nie ma i smutek), kawa i suszone śliwki od poniedziałku do piątku po 15:30. No nie idzie bez. Przynajmniej Małgorzata się nie obejdzie.
Najładniejsze są oczywiście te za sto milionów:
1. Tip Ton, Vitra. Do kupienia np. tu. | ok. 985,00 zł.
2. All Plastic Chair, Vitra. Krzesło dostępne na przykład tu. | 956,00 zł.
3. Nerd Chair, MUUTO. W żółtej wersji można kupić tu. |1.566,00 zł.
Ale można też znaleźć w bardziej przystępnej cenie:
4. JANINGE, IKEA | 139,00 zł.
5. Krzesło UFO | 299,00 zł.
A gdyby Tymek uznał, że jednak mu mdło, że kolor tu, teraz, natychmiast, to może takie uchwyty w meblach? Zamiast dziurek? Kiedyś dostępne w IKEA, dzisiaj dostępne w KOMBINUJ DZIEWCZYNO!
To będzie fajny pokój. Wiem to!